Chciałabym spróbować ożywić tego bloga. Bo w sumie czemu nie. Dlatego też dzisiaj opublikowałam one-shota. Niby odleżał swoje, ale zapewne nadal ma kilka błędów językowych i interpretacyjnych ;/ Wystarczy kliknąć tutaj i można zacząć czytać.
Co do planów... To mam wielką ochotę skończyć NsM w te wakacje. I mam nadzieję, że uda mi się to. To opowiadanie ciągnie się za mną i krzyczy: "dokończ mnie, dokończ!". Jedynie boję się, że stylem będzie różniła się ta ostatnia trzecia część. Ale na to wpływu raczej nie mam. Postaram się by wyszło jak najlepiej.
Pozdrawiam cieplutko.
Hej,
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że uda Ci się zrealizować te plany bo ja bardzo chętnie przeczytałabym kontynuację, jak i jakieś inne opowiadanie...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka,
OdpowiedzUsuńkochana, kochana, co jest tak długa cisza, a historia jest bardzo ciekawa...
Dużo weny życzę...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Hejeczka, hejeczka,
OdpowiedzUsuńDroga autorko, tak tutaj od czasu do czasu wracam z ogromną nadzieją na jakieś nowy rozdział, a tutaj lata lecą i nic... ale też tak wracam aby ponownie przeczytać... opowiadania są po prostu cudowne...
Mam nadzieję, że jednak też zaglądasz tutaj czasami i wciąż pamiętasz o tym blogu...
Pozdrawiam serdecznie i cieplutko Aga