4 mar 2014

Znowu nic....

  Ekhem, ekhem. Wiem, że znowu zawodzę, wiem, że niektórzy wejdą z nadzieją, na nowy rozdział, a tu co? NIC. Nie, ja nadal nie zamierzam zawiesić tego bloga.. kiedyś wrzucę.. coś.

No więc po co ten post?
Ano po to, że Feng/Kashi/Kage/Wasyl czy inne pseudonimy z jakich ją kojarzycie. No w każdym razie Ada nominowała mnie do jakiejś zabawy, a że fajne pytania zadała to postanowiłam odpowiedzieć ^^


1. Ulubiony czarny charakter pochodzenia dowolnego?
Czyli, że zły ta? Hmm.. Pytanie ciężkie, bo takie postacie są, tylko że ja często nie przyjmuję do wiadomości, iż są złe. No dobra taki Sauron jest zły, tak z natury i średnio go lubię. Smeagol nie jest zły a zaślepiony i jego nie da się ani darzyć wielką sympatią ani nienawidzić...
No ale pytanie jest o mojego ulubionego złego bohatera... To chyba Loki będzie. Ale on nie jest zły :< Tak ja dalej tak sądzę. Czy ktoś jeszcze jest taki zły? No na pewno bo ja raczej lubię czarne charaktery ale w chwili obecnej nie mogę sobie przypomnieć.. Hm. Kim ja się ostatnio złym jarałam? Pamiętasz może?

2. To jak już w tym kolorowym temacie jesteśmy -wolisz "złych", za których "złem" stoi traumatyczna przeszłość, nieszczęśliwe dzieciństwo, przypalone tosty etc, czy tak zwane zimne sucze, bez skrupułów i bez szczególnych powodów, by szerzyć zło na świecie?
Hmm.. Trudne pytanie. I tacy i tacy są wspaniali. Bo Loki jest właśnie takim "skrzywdzonym" bohaterem. A tacy źli bo są źli są bardzo często rawr. No wiem, wiem jestem dziwna :< I dlaczego nie mogę sobie przypomnieć takiego wspaniałego czarnego charakteru? - starzeję się.

3. Czy nigdy nie przyszło ci do głowy, że język niemiecki płacze przez te wszystkie złe rzeczy, które o nim mówią? ;___;
Nie, nie przyszło mi. Niemiecki to zło. TO JĘZYK PIEKIEŁ! Jedyne co ładnie brzmi po niemiecku to to: https://www.youtube.com/watch?v=4kRsZnup7MY

4. Nie czujesz wyrzutów sumienia, kiedy piszesz opowiadanie... i porzucasz je w połowie?
Tehehe. To pytanie chyba do mnie pasuje. Przykładem może być YAM, czy NsM. Ale nie. Ja NsM skończę... kiedyś. Do tej grupy mogę również zaliczyć mój nowy oneshot. Tak, ten o Areosie. Takie piękne wizje mam (nie, to coś fabuły nie ma ;___;) No ale.. Zgubiłam kartkę, nie mam jak przepisać na komputer. NIE MOJA WINA. Może znajdę to opowiadanie, jest gdzieś w pokoju, gdzieś... *rozgląda się po pokoju*
No ale wracając do wyrzutów sumienia. Tak, mam je. I zastanawiam się w takich chwilach czy jest sens pisać.

5. Ciekawszymi do opisania są dla ciebie postacie z przewagą negatywnych czy pozytywnych cech, czy przeciwnie, wszystko powinno być idealnie wyważone?
I to jest bardzo trudne pytanie. Bo ja nie każdą cechę "negatywną" za takową biorę. Na przykład postać, która bez skrupułów potrafi kogoś zabić by dojść do celu, nie jest dla mnie negatywna. Ja co do postaci jestem bardzo dziwna. Sama nie potrafię wymyślić postaci z negatywnymi cechami. No dobra według niektórych Areos (którego być może poznacie) ma mnóstwo wad, aczkolwiek dla mnie jest on idealny ♥ No i jest jeszcze Syam (którego mogliście poznać w YAM, a kiedyś być może lepiej Wam go przedstawię) który wad nie ma. I moje królestwo o wiele lepiej ogarnia ode mnie ;___; (jak czegoś autorka nie zna, nie jest pewna to proszę udać się z tym zapytaniem do niego, on zna odpowiedź).
No dobra powinnam odpowiedzieć dokładnie na to pytanie, a nie pieprzyć o niczym. (albo chędożyć o niczym!) No więc bardzo ciężko mi odpowiedzieć. Dlatego zostańmy przy wersji, iż najlepsze to postacie idealnie wyważone xD

VAUTRIN! Eeee... Tak, tak właśnie przypomniałam sobie jaką RACZEJ negatywną postać lubię. No bo znowu nie uważam go za czarny charakter. Po prostu działał w "świecie podziemnym w Paryżu". I miał swoją dziwną mentalność, która cholernie mi się podoba.

6. Oceniasz książki po okładce, a jeśli tak, to czy kiedyś się na tym nacięłaś?
Aż wstyd to powiedzieć, ale raczej tak. Niektóre okładki książek są takie piękne *o*

7. Wyjątkowo idiotyczna piosenka, która podstępnie wbiła ci się do głowy i jesteś absolutnie pewna, że nie pozbędziesz się jej przez resztę życia?
Piosenka? Moja pierwsza myśl to: They're taking the Hobbits to Isengard! albo: Trololololo Ale to, to piosenki za bardzo nie są... Sądzę, że kilka się takich znajdzie, phi kilka. KILKANAŚCIE. Ale nie chcę aby mi się dzisiaj do głowy podstępem wbiły >n< Tak więc wybaczcie, nie wymienię więcej.

8. Lubisz szipować pairingi z książek/filmów/anime/whatevah wbrew wszelkiemu kanonowi i wszelkiej logice?
Ależ oczywiście, iż tak. Przykładem może być DoroBoro/BoroDoro. No dobra może lepiej, aby niektórzy nie wiedzieli o co chodzi. Niektóre postacie, aż się o to proszą. Chociaż mój MUSK nie raz nie dwa mnie przeraził szipując pary, które JA NIE chcę widzieć razem :< No ale...
Może się pochwalę, iż potrafię szipować własnych kolegów: PIwo i Mulek (jak widać nawet własne nazwy mają...)
Staram się jednak w jakiś sposób szipowanie to ograniczyć.

9. Dlaczego internet tak bardzo kocha koty?
BO KOTY SĄ WSPANIAŁE! Są urocze, słodkie, wspaniałe.

No jak je nie kochać?

10. Kraj bądź po prostu miejsce, które chciałabyś odwiedzić, ewentualnie zostać tam na stałe?
Em.. Bez dwóch zdań Japonia xD


Um wybaczcie mi ale nie będę wymyślała pytań, najzwyczajniej w świecie nie chce mi się. Powinnam się zająć innymi sprawami.. Więc na pocieszenie dam Wam to:

A właśnie!
Moriarty też jest wspaniały!


No więc na tym akcencie Ai kończy ten dziwny post.. Odezwie się, jak tylko znajdzie kartkę z oneshotem, przepisze, skończy go i ładnie wstawi na bloga z wyjaśnieniem świata w jakim akcja się dzieje. A przynajmniej takie są plany

Pozdrawiam cieplutko! ♥