20 lis 2013

Autorka ciągle żyje!

Tak, tak. Nic mnie nie zabiło, ciągle jestem wśród żywych... Gdyby się zdarzyło, iż nie byłoby mnie wśród nich.. To cóż.. Moje znajome poinformowały by Was o tym.. A przynajmniej tak mi się zdaje xD

Na początek, przepraszam Was za dłuuuuuugą i haniebną nieobecność. Miałam dodać rozdział wcześniej. Ale najpierw nie było weny, potem czasu i tak to wszystko zleciało, nawet nie wiem kiedy ;/ Żebyście mnie nie mordowali (bo jak widać nic nowego dzisiaj nie wstawię) powiem, że napisałam już cały 2 rozdział NsM i ma ok. 16 stron.. Może ta długość wynagrodzi Wam to czekanie, co? xD No więc, dlaczego go dzisiaj nie wstawię? Bo przed chwilką skończyłam go pisać, a niebetowanego nie chcę go wstawiać (bo to by było straaaaszne) no i muszę skontaktować się z Mią. Więc kiedy się pojawi? Nie wiem. Zależy od Miii ^-^
Teraz wezmę się za pisanie YAM ♥ (w sensie, że w najbliższym czasie xD)

Pozdrawiam Was cieplusio!

3 komentarze:

  1. O matko, przeczytałam: Autorka nie żyje!, że aż na moment się zawiesiłam a zaraz pomyślałam what the fuck? Ale na szczęście to tylko mała pomyłka (komu mała temu mała :P ) i z Tobą wszystko ok. No cóż, zostaje nam czekać, bo skoro obdarujesz nas tak długim rozdziałem to wiedz, że może nawet Ci wybaczymy tą długą przerwę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że nie zapomniałaś o blogu. Szkoda jednak, że znowu musimy czekać. Oby Mia szybko sprawdziła rozdzialik. ;3

    OdpowiedzUsuń